Jak żyję, nie spotkałam w życiu osoby, która nie lubiłaby serników. Jak to jest, że wszyscy uwielbiamy to ciasto, skoro twarożek sam w sobie nie jest najbardziej lubianym produktem? I o co chodzi z tym, że największymi fanami serników są mężczyźni? ;) Ten, który wam dziś proponuję, to istna szlachta wśród serników na zimno - kremowy, słodki, mocno czekoladowy i z dodatkiem czekoladowych ciastek. Robiłam go do tej pory dwa razy i w obu przypadkach zniknął w całości już na drugi dzień :)(przepis wg Doroty z Moich Wypieków, nieco zmodyfikowany przeze mnie)
Sernik z białą czekoladą
Składniki: (na tortownicę 23cm średnicy)
- 360g twarożku
- 300ml śmietany kremówki
- 1 łyżka z lekkim czubkiem cukru pudru
- 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 3 łyżkach gorącej wody
- aromat lub ekstrakt waniliowy
- 200g czekolady białej
- 50g czekolady gorzkiej
- 100g + 350g (razem 450g) herbatników kakaowych
- 150g masła
Przygotowanie:
1. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia - również boki.
2. Herbatniki (350g) kruszymy bardzo drobno, ewentualnie rozdrabniamy blenderem lub w malakserze. Mieszamy okruszki z roztopionym masłem (całość ma mieć konsystencję mokrego piasku), po czym wykładamy masą dno i boki tortownicy, mocno dociskając. Wstawiamy formę do lodówki na pół godziny, aż spód stwardnieje.
3. Do miski wrzucamy twarożek, śmietanę, cukier i aromat lub ekstrakt waniliowy, mieszamy krótko mikserem tylko do połączenia.
4. Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i powoli dodajemy do masy serowej, miksujemy tylko do połączenia składników.
5. Stopniowo dodajemy WYSTUDZONĄ żelatynę, dokładnie miksując masę po każdej porcji.
6. Resztę herbatników łamiemy w niewielkie kawałki i wrzucamy do sera - tym razem mieszamy delikatnie łyżką, aby kawałki ciastek były w masie zatopione
7. Wylewamy serową masę na zimny spód z herbatników i wstawiamy do lodówki na ok. godzinę.
ja uwielbiam serniki! ale chyba jednak ciut bardziej te pieczone... tylko, kurczę, nie jest wcale
OdpowiedzUsuńtak prosto zrobić naprawdę dobry sernik, a o pysznym już nie mówiąc! wiem jak moja mama długo dochodziła do wprawy z tym wypiekiem, ale - opłaca się go zmasterować! ja piekłam raz, może dwa i nigdy nie było rewelacji :( sernik na zimno wydaje mi się być prostszy i jakoś tak częściej smakowo naprawdę dobrze wychodzi :D Twój przepis dodam sobie do ulubionym i mam nadzieję, że uda mi się go wyczarować w jakiś wolny weekend :3
a sernik-domek/chatka baby jagi/chatka puchatka znasz?
Serniki pieczone to chyba najwyższy level w kuchni jak dla mnie :P Chociaż są takie, co nie opadają i pieką się idealnie, np taki pieczony z białą czekoladą, który kiedyś robiłam. Takie na zimno są trochę oszukane chyba, bo nie wymagają większego skilla - ale są równie pyszne :) Ten wyżej jest naprawdę godny uwagi, więc polecam!
UsuńA wiesz, że musiałam pogooglować... I samo ciasto znam, widziałam, ale nigdy nie próbowałam :P Dobry?
sama nie robiłam jeszcze, ale u mnie w domu dość często gościł czy to w wykonaniu mamy czy babci (zdecydowanie częściej). I totalnie go uwielbiam! po prostu zajadam się MEGA!!! więc polecam bardzo! ja mam przepis od babci (jeszcze ręcznie przez nią zapisany :) ), ale tka jak patrzyłam po necie to się jakoś specjalnie nie różnią :)
OdpowiedzUsuńZrobię na pewno, nie wiem kiedy ale zrobię :D
UsuńZrobiłam! Jest przepyszny! http://i59.tinypic.com/1goqoj.jpg
OdpowiedzUsuńDla takich przyjemności smakowych, naprawdę warto się pomęczyć z wykładaniem również boków tortownicy oraz z kruszeniem herbatników :3
Cu-dow-ny <3 Cieszę się niesamowicie, że wyszedł i że smakował, mam nadzieję że znajdziesz jeszcze coś ciekawego wśród moich przepisów :D
Usuńjakiego rodzaju twarogu używałaś? tego zmielonego z wiaderka czy w kostce? chciałabym zrobić ten sernik ale nie wiem.
OdpowiedzUsuńZmielonego z pudełka, ten w kostce jest zbyt twardy.
Usuń