Kocham gorzką czekoladę, chociaż istnienie brownie odkryłam dopiero jakiś rok temu. Nie mam pojęcia, jakim cudem :) Od tego czasu wypróbowuję różne przepisy na to pyszne, szybkie, amerykańskie ciasto. Swoją drogą, to chyba jedna z nielicznych potraw tej kuchni, którą naprawdę lubię... Dzisiejsza wersja brownie to ciasto zupełnie bez mąki i dodatku białego cukru, dlatego można je nazwać taką nieco lżejszą wersją. Jest ekstremalnie czekoladowe i wbrew pozorom mało słodkie - pewnie dlatego tak mi odpowiada :) A dodatek kasztanów jadalnych, których kupiłam pół kilo i dopiero potem zastanawiałam się co z nimi zrobić, sprawia że to ciasto bardzo jesienne. Dzięki nim i dzięki amerykańskiemu pochodzeniu nadaje się też świetnie na dzisiejsze Halloween :)
Brownie bez mąki
Składniki: (blacha ok. 30x30cm)
- 3 spore banany
- 200g kasztanów jadalnych (można pominąć)
- 3 jajka
- 1 i 1/3 szklanki ciemnego kakao (1 pełna szklanka, jeśli wolimy mniej gorzkie)
- 170g gorzkiej czekolady ( ja lubię 70% kakao, ale można także użyć mlecznej)
- pół szklanki miodu
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki mleka
- kilka kropel ekstraktu z wanilii
- ewentualnie: szczypta kardamonu
Przygotowanie:
1. Kasztany nacinamy na krzyż i pieczemy przed 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni. Obieramy z łupinek jeszcze gorące.
2. Blendujemy kasztany z bananami na puree. Można na gładko, ja zostawiłam kilka większych kawałków kasztana.
3. W międzyczasie roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej. Nigdy na ogniu, bo się łatwo przypali :)
4. Do bananów i czekolady dodajemy miód, jajka, kakao, proszek do pieczenia, mleko i ekstrakt z wanilii. Blendujemy.
5. Kiedy ciasto jest już dokładnie wymieszane, dodajemy roztopioną czekoladę i ponownie blendujemy.
6. Kwadratową blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy (a raczej przekładamy, bo jest bardzo gęste) do niej surowe ciasto. Wyrównujemy łyżką.
7. Pieczemy ok. 20-25 minut w temperaturze 170 stopni. Należy sprawdzić patyczkiem - może być na nim czekolada, ale nie surowe ciasto. Pamiętajmy, że brownie nie ma prawa być przesuszone i lepiej, jeśli jest za wilgotne niż za suche :)
